Wielkie zbrojenie ŁKS-u. W jaki sposób klub chce wrócić na szczyt?


W jaki sposób łódzki lub planuje wejśc do ekstraklasy?

8 lipca 2025 Wielkie zbrojenie ŁKS-u. W jaki sposób klub chce wrócić na szczyt?
Radosław Jóźwiak/Cyfrasport/ŁKS Łódź

ŁKS Łódź to bardzo uznana marka w Polsce. Drużyna ta jest dwukrotnym mistrzem Polski, aczkolwiek przez bardzo długi czas ma problem z powróceniem do formy. Przed obecnym sezonem transfery ŁKS-u wyglądają imponująco i  mają na celu zbudowanie drogi na najwyższy poziom. W Łodzi dawno się tyle nie działo, a wszystko wskazuje, że to jeszcze nie koniec.


Udostępnij na Udostępnij na

W drużynie podczas letniego okna transferowego dochodzi do sporej liczby zmian, które mają na celu zbudować drużynę na awans. ŁKS ostatni sezon w ekstraklasie spędził w latach 2023-2024, natomiast nie jest to okres do wspominania. Zajęli oni ostatnie 18 miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 24 punktów. Pomimo nadziei kibiców na szybki powrót na szczyt, to drużyna mocno zawiodła, zajmując dopiero 11 miejsce z dobytkiem 47 punktów. Z tego powodu zarząd zdecydował się na spore zmiany w klubie.

Człowiek od zadań specjalnych

Pierwszą zmianą, jakiej dokonał klub z Łodzi było zwolnienie obecnego szkoleniowca, którym był Ryszard Robakiewicz. Na stanowisko zaproszono 44-letniego Szymona Grabowskiego. Trener ten jest znany z ofensywnego stylu gry oraz umiejętnością nawiązywania więzi z zawodnikami. Jego poprzednim pracodawcą była Lechia Gdańsk. Przybył on do klubu w sezonie 2023/2024 z misją awansu do ekstraklasy po historycznym spadku. Pomimo sporych problemów kadrowych, jak i finansowych to udało im się awansować, a nawet wygrać cała ligę. Może to sugerować, że Grabowski jest idealnym kandydatem na trenera ŁKS-u. Posiadają oni podobną wizję co drużyna z Gdańska, a można się spodziewać, że dostanie lepsze warunki niż nad morzem.

Bramkostrzelny lider

Kolejnym wzmocnieniem drużyny został 26-letni Artur Craciun. Jest to bardzo dobre, a zarazem zaskakujące wzmocnienie. Craciun to doświadczony zawodnik ze sporym bagażem doświadczeń. Ma on na swoim koncie 33 występy w kadrze Mołdawii oraz 57 meczów w ekstraklasie dla Puszczy Niepołomice dla której zdobył jako obrońca aż 12 bramek i dołożył 4 asysty. Jest to dość mocno zaskakujący transfer, gdyż Mołdawianinem interesowało się sporo polskich, jak i zagranicznych klubów. Nikt nie spodziewał się raczej, że wyląduje on akurat w ŁKS-ie. Pokazuje to moc, jaką posiada teraz drużyna i jak zachęca zawodników do gry u siebie. Zawodnik podpisał kontrakt do 30 czerwca 2027 roku i wygląda na idealnego gracza biorąc pod uwagę spore problemy z defensywą klubu z Łodzi w zeszłym sezonie. Głos po transferze zabrał dyrektor sportowy ŁKS-u, Radosław Mozyrko:

Artur to klasyczny środkowy obrońca – silny, twardy i agresywny w pojedynkach. Mam nadzieję, że da nam sporo jakości w defensywie, ale również spowoduje zagrożenie pod bramką rywala dzięki dobrej grze w powietrzu i skuteczności przy stałych fragmentach gry, zwłaszcza rzutach karnych

Polski strzelec

Kolejne transfery ŁKS-u to Fabian Piasecki. Polski napastnik podpisał umowę po wygaśnięciu kontraktu z Piastem Gliwice. Doświadczenie tego zawodnika jest ogromne, gdyż spędził on w zasadzie całą karierę na boiskach ekstraklasy, rozgrywając 156 meczów, w których strzelał 21 razy i dołożył 15 asyst. Piasecki został sprowadzony, po to żeby strzelać. ŁKS w zeszłym sezonie miał spory deficyt na ataku i Piasecki wydaje się być świetnym rozwiązaniem. Ostatnim napastnikiem z co najmniej dziesięcioma golami w lidze był Rafał Kujawa w sezonie 2018/2019, co pokazuje, jaki problem był na tej pozycji w klubie z Alei Unii. Zawodnik podpisał kontrakt na 2 lata.

     Szybkie skrzydło

Jako następne wzmocnienie władze klubu zdecydowały się na podpisanie Sergiya Krykuna. Ukraiński skrzydłowy również ma spore doświadczenie na polskiej ziemi. Mówimy tu o zawodniku z liczbą 264 występów w Polsce – zanotował 17 asyst i 42 bramki. Najlepsze statystyki wykręcił za czasów gry dla Górnika Łęczna, gdzie potrafił strzelać po 7 bramek w sezonie. Ostatnią kampanię spędził w Stali Mielec, ale nie należała ona do specjalnie udanych. Teraz Krykun liczy na odbudowanie formy na niższym szczeblu i wyraża chęć pomocy ŁKS-owi w powrocie na szczyt.

Niemiecka jakość

Solidny pomocnik to coś, czego potrzebował ŁKS. Sebastian Ernst, bo to o nim mowa, został nowym zawodnikiem klubu. Można było zakładać, że doświadczenie Niemca przekracza umiejętnościami łódzki klub. Ernst ma bowiem w swoim CV 211 występów w drugiej Bundeslidze, gdzie zdobył 15 bramek oraz dołożył 19 asyst. Przyszedł on z SSV Jahn Regensburg, gdzie skończyła mu się umowa. Z ŁKS-em podpisał kontrakt na 2 lata. Słowo o zawodniku powiedział dyrektor sportowy ŁKS – Radosław Mozyrko.

Sebastian to zawodnik o dużej jakości piłkarskiej, który potrafi kontrolować tempo gry i świetnie odnajduje się w ataku pozycyjnym. To kompletny środkowy pomocnik, który w ostatnim sezonie występował głównie na pozycji defensywnego pomocnika. Ma duże doświadczenie w grze pod presją, wynikające z występów w wymagającym środowisku dużego klubu na poziomie 2. Bundesligi

Pozostałe nabytki

To nie koniec transferowej ofensywy ŁKS-u. Miłosz Szczepański, czyli dziesiątka z Piasta Gliwice oraz środkowy napastnik Mateusz Lewandowski z Wisły Płock również będą stanowić o sile nowego ŁKS-u. Szczepański przyda się drużynie w kreowaniu akcji, jest to zawodnik ograny na poziomie ekstraklasy, mając na koncie występy w Lechii Gdańsk, Warcie Poznań oraz w Rakowie Częstochowa gdzie sięgnął po mistrzostwo oraz Puchar Polski. Potrafi posłać dobre ostatnie podanie jak i uderzyć na bramkę, w karierze zdobył ich 32 oraz dołożył 24 asysty. Jeśli chodzi o Lewandowskiego, to niestety kibice ŁKS-u mogą być zawiedzeni, że ściągnęli Mateusza, a nie Roberta. Zawodnik ten będzie odpowiednim zmiennikiem Piaseckiego. Do tej pory nigdzie nie mógł odnaleźć swojego miejsca i zaczynając karierę w niemieckim Freiburgu, w wieku 26 lat wylądował w pierwszoligowym ŁKS-ie. Lewandowski dalej ma potencjał by stać się ważną postacią drużyny i można mieć nadzieję, że trener Grabowski mu w tym pomoże.

Transfery ŁKS-u

Władze klubu zrobiły bardzo dobrą robotę. Wszyscy zawodnicy zostali sprowadzeni bez kwoty odstępnego, co nie ryzykuje specjalną stratą finansową w przypadku ewentualnych niewypałów. Transfery ŁKS-u już wyglądają bardzo dobrze, a okienko transferowe nadal trwa i wiele może się jeszcze wydarzyć. Widać, że klub ma naprawdę spore ambicje i nie zamierza tracić czasu na spędzanie go w 1 lidze.  Kibice mają spore nadzieje co do nadchodzącego sezonu, czemu nie można się dziwić. ŁKS stał się bardzo poważnym kandydatem do awansu i pomimo drużyn takich jak Śląsk Wrocław, Wisła Kraków czy Wieczysta Kraków to właśnie oni są przez wielu promowani.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze